W pierwszą sobotę stycznia odbyły się warsztaty „Medytacja przy akompaniamencie sitaru” poprowadzone przez Patrycję Gawlińską. Muzycznie wspomagał ją Tomek Podgórski grający na różnego rodzaju indyjskich instrumentach.

Po rozgrzewce którą stanowiły sekwencje asan Partycja poprowadziła praktykę przygotowującą ciało do medytacji  czyli sekwencje asan z naciskiem na rozciąganie okolic miednicy, nóg i wydłużania pleców. Wszystko oczywiście oparte na synchronizacji ruchu z oddechem – tak by to oddech prowadził ciało. Najpierw wdech i dopiero potem ruch, ruch jest taki sam na całej długości wdechu i tak samo postępujemy z wydechem. Tak ćwicząc sekwencję asan wykonujemy ją płynnie i bez zatrzymań (ciała i oddechu). Ciało pracuje w zgodzie ze swoim naturalnym rytmem oddechu..

Później Patrycja pokazała jak pracować nad prawidłowym ułożeniem ciała w wygodnym siadzie z utrzymaniem prostych pleców i rozluźnionych nóg. Pozycja medytacyjna to każda pozycja siedząca, w której jesteśmy w stanie przez dłuższy czas utrzymać proste plecy bez oparcia; zalecane pozycje to: padmasana, siddhasana, sukhasana. Podczas medytacji umysł ma być wolny, wolny od ciała (czyt. niewygody)

Ostatnim etapem przygotowania do medytacji była pranajama i mudry: oczyszczające kapalabhati (energiczne wydechy przez nos), oraz nadishodana pranajama, aswini-mudra następnie koncentracja na oddechu i medytacja. Należy pamiętać, że w nauce medytacji ważna jest systematyczność, można trwać krócej w koncentracji ale ważne, żeby robić to codziennie. Stan medytacji każdy osiąga w inny sposób, w różnym czasie. To bardzo indywidualna sprawa, dlatego tak ważne są wskazówki jak można dążyć do osiągnięcia tego stanu. A to właśnie było meritum warsztatów.

Teraz kilka słów o oprawie muzycznej. Przyznaję że jadąc na warsztat obawiałam się że muzyka „na żywo” będzie mi przeszkadzać, ale zostałam bardzo mile zaskoczona. Muzyka wspaniale harmonizowała z moją jogą – byliśmy całością. Poczułam indyjskie klimaty. Godne polecenia doświadczenie i godny polecenia Wykonawca, który nie tylko świetnie gra na tych wszystkich instrumentach, ale również sam je projektuje i potrafi z pasją o nich opowiadać.

Mam nadzieję, że jeszcze nie raz wezmę udział w warsztacie przy akompaniamencie takiej muzyki i poczuję tę harmonię dźwięku z ruchem ciała.

(artykuł ukazał się na stronie www.joga-info.pl)

Bądź zawsze na bieżąco

Poinformuje cię mailowo o każdych zmianach w harmonogramie zajęć, a także o nowych spotkaniach medytacyjnych.

Twoje dane są bezpieczne: zapoznaj się z polityką prywatności